Asset Publisher Asset Publisher

Leśniczy na urlopie

Nietuzinkowy sposób na spędzenie urlopu

Wśród leśników znajdziemy ludzi o wielu pasjach. 

Jeden z nich pracuje w naszym Nadleśnictwie, to leśniczy leśnictwa Grzybno Marcin Szwarc. Od zawsze interesowały go trudno dostępne zakątki Polski i Świata. Już w technikum leśnym pratycznie w każdy wolny weekend Marcin pakował plecak i ruszał w góry. Podczas studiów pod tym względem niewiele się zmieniło. Szwarcu bardzo dużo wolnego czasu spędzał wspinając się w polskich górach, eksplorując jaskinie. Jego żywiołem jest zima, jak sam twierdzi to jego pora roku. Po kilku latach pracy zawodowej podróżnicza pasja odżyła z nową siła. Z okazji męskiej pełnoletności -  40 urodzin w prezencie od żony Kasi otrzymał bilet na wymarzoną wyprawe na Spitsbergen. Wrócił zachwycony przyrodą Svalbardu, ale przy pierwszej okacji powiedział: "wrócę tam zimą". Jako, że nie zwykł rzucać słów na wiatr leśnik już następnej zimy był członkiem wyprawy, która pieszo przemierzyła norweską wyspę. Kolejnym celem miała być Laponia. Niestety pandemia pokrzyżowała plany naszego podróżnika.

Co tu zrobić z niewykorzystanym urlopem? Spontanicznie wymyślił zimowy spływ Wartą od jej źródła do ujścia. Wybór rzeki nie był przypadkowy, bowiem Marcin jest Śremianinem i z Wartą związany jest od dziecka,przepływa z resztą też  przez leśnictwo gdzie obecnie pracuje. Podczas prawie dwutygodniowego spływu Marcin pokona około 750 klometrów. Płynąc w ciszy poznaje i podziwia przyrodę od środka będąc praktycznie jej częścią. Spędza na rzece i jej pobliżu całą dobę. Można powiedzieć, że leśnik stał się na czas swojej wyprawy kolejnym elementem nadwarciańskiej przyrody.

Trzymamy za Niego kciuki !!!